Podpalacz zatrzymany
Starachowiccy policjanci zatrzymali 23-letniego mężczyznę podejrzanego o podpalenie zabudowań na terenie dwóch posesji w miejscowości Parszów. Na szczęście w pożarach nikt nie odniósł obrażeń. Wartość strat pokrzywdzeni oszacowali na kwotę 61.500 zł. Teraz mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
W nocy z niedzielę na poniedziałek dyżurny starachowickiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące pożaru na terenie jednej z posesji w miejscowości Parszów. Natychmiast powiadomił straż pożarną oraz skierował patrol policyjny. Policjanci na miejscu ustalili, że spaleniu uległa stodoła oraz drewniana szopa, a nadpaleniu elewacja budynku mieszkalnego. Posesja objęta pożarem była niezamieszkała. Właścicielka straty oszacowała na kwotę 1500 złotych.
W nocy z wtorku na środę dyżurny otrzymał kolejne zgłoszenie o pożarze stodoły w Parszowie. Na miejsce pojechali strażacy, którzy prowadzili akcję gaśniczą oraz policjanci, którzy ustalali okoliczności tego zdarzenia i wykonywali czynności. Wartość strat to 60.000 złotych. W wyniku tego pożaru spaleniu uległa drewniana stodoła z sianem, drewnem oraz węglem, a nadpaleniu drewniany budynek gospodarczy.
Dzisiaj rano policjanci Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu i Przestępczości Nieletnich, którzy pracowali nad tymi sprawami zatrzymali 23-letniego mieszkańca gminy Wąchock podejrzanego o dwa podpalenia. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj będzie odpowiadał na pytania prokuratora.
Za to przestępstwo zgodnie z Kodeksem Karnym grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Opr. MK
Źródło: KPP w Starachowicach